Busami do Niemiec zajedziesz do zielonych okolic

Zielona turystyka w Berlinie

Wielu nam miasta – zwłaszcza te większe, z rozbudowaną infrastrukturą – niespecjalnie się kojarzą z przyrodą i dzikimi zwierzętami. Tymczasem, jak się okazuje, także duże ośrodki miejskie, wręcz metropolie są cennymi przyrodniczo miejscami.

Wiemy, że Berlin słynie z wielu zabytków, a życie towarzyskie w nim kwitnie. Lecz tym razem skupimy się, jak odpocząć tam wśród zieleni i ptasich śpiewów.

Berlin tętni życiem

Duże miasta kojarzą się ze zgiełkiem przejeżdżających samochodów, chodnikami wypełnionymi ludźmi, czyli ogólnie z tłokiem i pośpiechem. Ale po szybkim rozeznaniu można dotrzeć do bardziej zacisznych miejsc, w których można odsapnąć i zregenerować siły. Miasta mają często swoje “zielone płuca”, czyli tereny zielone, w których znajduje się odskocznię od spalin samochodowych.

Berlin – co nie każdy wie – ma dużo malowniczych parków, zarówno dużych jak i nieco mniejszych. Poza tym miasto poprzecinane jest rozmaitymi ciekami wodnymi, przy których rozwija się roślinność i gromadzą się ptaki.

Co ciekawe, w Berlinie zaobserwujemy nie tylko gołębie, wrony czy wróble, ale i ptaki, które zwykle rzadko przebywają w tak zurbanizowanych terenach.

Oto, gdzie warto się udać:

Tiergarten park

Bardzo rozległy i urozmaicony park, który śmiało można nazwać zielonym sercem Berlina. Znajduje się bowiem w samym centrum tej metropolii. Łatwo do niego dotrzemy z najpopularniejszych miejsc Berlina. Jest to tym łatwiejsze, że z wielu miejsc Polski kursują codziennie busy do Niemiec.

Przy odrobinie szczęścia natkniemy się na wybornego drapieżnika – jastrzębia, który przyczajony na którejś z grubszej gałęzi wypatruje swym bystrym wzrokiem celu do ataku. Może nim być skowronek, który chętnie odbywa lęgi w parku Tiergarten.

Można tu spędzić samemu lub z całą rodziną wiele miłych godzin na spacerze.

Bulwary wzdłuż Szprewy

Ścieżki przy rzece przyciągają wielu spacerowiczów. Latem – właściwie przez całe dnie – z pobliskich zarośli, krzewów czy drzew dobiega nas nastrojowy śpiew słowika. Niedaleko biura kanclerza Niemiec, czyli aktualnie Angeli Merkel, może uda nam się dostrzec zastygłą w bezruchu czaplę siwą, która poluje na ryby.

Cmentarze

Nie tylko umarli, ale i żywi odnajdują na cmentarzach spokój i wytchnienie. Na mapie określony będzie jako “Friedhof” lub “Kirhof”. Udajmy się do najbliższego. Ciszę tych miejsc przerywają śpiewy rozmaitych ptaków. Prym wśród nich wiodą z pewnością muzykalne kosy.

Berlin ma oczywiście jeszcze wiele ciekawych „zielonych” miejsc, może uda Ci się samemu odkryć swoje ulubione?